Myśli dowódców wszystkich szczebli od wieków krążyły dookoła pewnego problemu – zobaczyć co jest za wzgórzem. Rozwiązanie, na przestrzeni wieków, przybierało postać balonów obserwacyjnych, następnie samolotów budowanych pod kątem prowadzenia rozpoznania, obserwacji i korygowania ognia, żołnierzy zwiadu…. Wszystkie sposoby zmuszały jednak, do wysłania własnego żołnierza w rejon dla niego niezbyt przyjazny. Postęp technologiczny umożliwił stworzenie platform unoszących się w powietrzu, ale sterowanych z ziemi. Platformy te zaczęły być wyposażane w różnorakie urządzenia służące do prowadzenia obserwacji w zakresie prawie całego widma fal elektromagnetycznych. Przyjęło się nazywać takie platformy bezzałogowymi statkami powietrznymi (BSP), ze względu na istniejące już nazewnictwo lotnicze.