Menu

Przeskocz do treści
Bezzałogowce
  • Aktualności
    • Wszystkie
    • PKW Afganistan
    • Ciekawostki
    • BSP w mediach
    • BSP na świecie
    • Wymogi dla BSP
    • Dla pilota
    • Programy dla analityków
    • Przetargi
  • Wydarzenia
    • KONFERENCJE, SPOTKANIA, TARGI
    • Konkursy i Zawody
  • Prawo
  • Galeria
  • Kontakt

Bezzałogowce

Znamy Cię tylko z widzenia

Reklama

Tagi

2012 aerostar Afganistan atak bal bezpilotowe bezpilotowy bezzałogowce bezzałogowe bezzałogowiec bezzałogowy bsl bsp dron drony dywizjon FlyEye Gdańsk iran kamera lotnictwa model mon mspo Orbiter Pakistan pilot polska powietrzne predator przetarg rq-170 samolot samoloty scaneagle sentinel statki straż uav warszawa wypadek wystawa zakup zdarzenie śmigłowiec

Jedwabne szaliki

Posted on by greg
Niniejszy artykuł nie ma, absolutnie, na celu krytyki wstawienia bezzałogowców do pułków artylerii. Skoro zostało postanowione, to zapewne były ku temu podstawy. Ba…. pomysł jest tak ciekawy, że trudno się oprzeć jego twórczego rozwinięcia. Oto właśnie dobiegają swoich lat w lotnictwie śmigłowce Mi-2. Skoro dożywają lat w lotnictwie, to może w jednostkach artylerii, znalazłyby drugą młodość. Wszak od niepamiętnych czasów, służą one min. do kierowania ogniem artylerii. Zdaje się, że istnieją nawet na ten temat zapisy w artyleryjskich instrukcjach i programach szkolenia. Wstawienie po jednym śmigłowcu do pułku artylerii, poprawiłoby wydatnie zdolności rażenia. Załogi można rekrutować na tych samych zasadach co załogi dronów. A przecież na potrzeby ognia artylerii mogą działać także siły specjalne. Czy nie zasadnym byłoby przesunąć choćby jeden zespolik, w struktury pułku artylerii? Żeby uzupełnić powstałą w ten sposób lukę w wojskach specjalnych, a jednocześnie poprawić ich zdolności do współpracy na polu walki, można dać im armato-haubice Dana, które po Afganistanie, będą miały w perspektywie monotonię rutyny szkoleniowej w kraju.

A w ogóle, to czy gdzieś jest napisane, że siły zbrojne to machina wojenna, która opiera się na podziale ról, a tym samym skutkuje istnieniem różnych rodzajów jednostek, sił i środków? Jeśli nie, to czy nie można by sobie pozwolić na eksperyment, że wszyscy zajmują się wszystkim? Jeśli się nie sprawdzi, to wrócimy do starego modelu, ale nikt nie powie, że nie próbowaliśmy. A koszty…? Co nam koszty, jeśli zmieścimy się w limicie.

 

  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Posted in Aktualności | Tagged artyleria czasu drony gotowości historia instrukcjach koszty. mon personelu pilota połączyć poszkodowanym predator rozwinięcia szaliki szarego tworzeniem wyobrazić
Proudly powered by WordPress
Theme: Flint by Star Verte LLC
Strona używa plików cookies. Dzięki nim możemy dostosować stronę do Twoich potrzeb. Każdy może zaakceptować pliki cookies albo ma możliwość wyłączenia ich w przeglądarce. Korzystanie z naszej strony internetowej jest co do zasady możliwe bez podawania danych osobowych. Dane które pobierane automatycznie, przetwarzane są zgodnie z aktualnymi regulacjami ustawowymi dotyczącymi ochrony danych osobowych (RODO,GIODO).Accept Read More
Privacy & Cookies Policy

Necessary Always Enabled

Non-necessary