Zbliża się termin przekazania pierwszego z zakupionych systemów bezzałogowych statków powietrznych typu Aerostar, zamówionych w lutym br.

System będzie testowany w Afganistanie i jeśli nie spełni oczekiwań, możliwe będą kary umowne do zerwania kontraktu włącznie. Przypomnijmy że MON zamówiło wersję C samolotu Aerostar.

Personel bezzałogowców wrócił już do kraju, o czym pisaliśmy TUTAJ. 

Portal altair.com.pl opublikował zdjęcia Aerostarów w barwach lotnictwa polskiego.

Zauważalna jest znaczna przesada w wielkości szachownic umieszczonych na statecznikach pionowych samolotów. Kolejnym problemem wydaje się być kolor znaków. Samoloty bezzałogowe wykonują, bądź co bądź, delikatne misje i chyba nie ma potrzeby oznajmiania, iż właśnie jesteś obserwowany przez polski BSP. Nie bez znaczenia jest rwetes jaki się podniesie w razie problemów. Wyobraźmy sobie, że na obrazkach poniżej widać biało-czerwone szachownice. Czy Polska jest gotowa na taki szok? 

 źródło:militaryphotos.com

Przydatność znaków lotnictwa na samolotach rozpoznawczych jest, oględnie mówiąc, dyskusyjna. Jednakże jeśli muszą być, to należałoby skorzystać z własnych doświadczeń. Nie od dziś funkcjonują flagi na mundur w kolorach czarnym i khaki lub kremowym i khaki (na mundur pustynny). Namalowanie szachownic, gdzie kolor biały byłby namalowany, a czerwony reprezentowany przez kolor kadłuba, zdaje się być rozwiązaniem optymalnym.

O wiele bardziej niepokojącym szczegółem, widocznym na zdjęciach polskich Aerostarów, jest silnik. Wygląda na to że Producent pozostał przy dotychczasowych dwusuwowych silnikach typu Zanzottera 498i o mocy 38 KM. Czy silnik ten wystarczy na użytkowanie samolotów w Afganistanie, gdzie starty odbywają się na wysokości 2500 m n.p.m., a loty znacznie wyżej?

źródło: altair.com.pl

Sprawę dodatkowo komplikuje fakt, iż na zdjęciach wyraźnie widać wersję C, z dłuższymi skrzydłami. Dłuższe skrzydła oznaczają większy ciężar i większy opór w powietrzu.  Widać również bardziej rozsunięte belki ogonowe, a więc przygotowane do zamontowania większego silnika i śmigła. Całość zmian powoduje zwiększenie ciężaru platformy do około 300 kg (MTOW).

Nie od dziś znane są problemy śmigłowców użytkowanych przez polski kontyngent, a związane z rozrzedzeniem powietrza i zmiennymi wiatrami występującymi w tamtejszych warunkach.Sytuacja może dotyczyć także bezzałogowców. Prawdopodobnie, umowa zakupu nie określa rodzaju silnika, ale przecież wiadomo że Aerostar, był testowany z silnikiem czterosuwowym o większej mocy.

Silnik Zenzoterra 498i, musi napędzić 80 cm śmigło (średnica) i konstrukcję samolotu ważącą ok 230 kg  (w wersji B) masy startowej (MTOW). Zużycie paliwa – 5 l/h.