Szef Centrum Analiz Strategicznych Iranu, admirał Ali Shamkhani powiedział, że naruszenie irańskiej przestrzeni powietrznej nie było przypadkowe, jak twierdzili Amerykanie, ale stanowiło zamierzone i bezprawne działanie.
za mehrnews.com
Komentując wyjaśnienia amerykańskie, które nastąpiły po zdarzeniu, Admirał Shamkhani wskazał, ze to nie Stany Zjednoczone były stroną która poinformowała jako pierwsza o utracie jednego z najnowocześniejszych samolotów bezzałogowych.
Dodatkowo, wg admirała, formalna prośba Waszyngtonu o zwrot maszyny, oznacza, iż to USA są odpowiedzialne za ten akt międzynarodowego i powietrznego piractwa.
Admirał opisał rodzaje czujników znajdujące się na pokładzie maszyny, wymieniając: urządzenia do fotografii lotniczej, systemy podsłuchowe, czujniki ciepła i spektrometr. Dodał, że tak zaawansowana technologia jest tylko w posiadaniu CIA i nawet Ministerstwo Obrony nie ma do niej dostępu.
„..Nasze wielotorowe śledztwo i badanie zarówno czujników jak i danych geograficznych (zawartych prawdopodobnie w pamięci pokładowej samolotu, której nie należy mylić z FDR), dowodzą, że działania nad terytorium Iranu nie były przypadkiem..”