Przetarg na dostawę bezzałogowego statku powietrznego dla Podlaskiej Straży Pożarnej znajduje swoją kolejną odsłonę.
portalsamorządowy.pl
Akt oskarżenia ws. przetargu
Prezesi dwóch krakowskich spółek i prokurent odpowiedzą przed sądem za sfałszowanie dokumentów w przetargu na zakup bezzałogowego śmigłowca dla straży pożarnej.
Według prokuratury poświadczali oni, że śmigłowiec został już sprawdzony i zakupiony, podczas gdy był on tylko prototypem, a transakcja nie miała miejsca.
„Akt oskarżenia przeciwko trzem osobom został przekazany do sądu” – powiedziała w poniedziałek rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Krakowie Bogusława Marcinkowska.
Sprawa dotyczy przetargu, ogłoszonego w 2010 roku przez Komendę Wojewódzką Straży Pożarnej w Białymstoku na dostawę bezzałogowego śmigłowca. W dokumentach złożonych przez jedną ze startujących w przetargu firm potwierdzono, że już dostarczyła ona taką maszynę innej spółce; śmigłowiec został oceniony pozytywnie, a cała transakcja – za 250 tys. zł – przeprowadzona należycie.
O poświadczenie nieprawdy w dokumentach oskarżony został Rafał K. – prokurent spółki, która była rzekomym nabywcą. Podobne zarzuty postawiono prezesowi tej spółki Jakubowi Ż., który polecił prokurentowi wydanie takich dokumentów oraz podpisał jeden z nich. Tym samym – twierdzi prokuratura – udzielił pomocy prezesowi startującej w przetargu spółki w osiągnięciu korzyści majątkowej.
Za złożenie nierzetelnej dokumentacji przetargowej, z której wynikało, że spółka dokonała sprzedaży bezzałogowego śmigłowca, odpowie także przed sądem prezes tej spółki Grzegorz Ch.
Cały artykuł TUTAJ
Sprawa zakupu bezzałogowego statku powietrznego trwa od lipca 2009. W pierwszej edycji przetargu – złożone oferty przekroczyły zaplanowany budżet, w drugiej – jedyny oferent nie spełniał wszystkich wymogów specyfikacji. Rezultaty trzeciego przetargu trafiły do Krajowej Izby Odwoławczej, która, w dniu 23 września, nakazała min. powtórzenie czynności badania i oceny oferty oraz czynności wyboru oferty najkorzystniejszej (KIO/UZP1939/10).Skarga złożona przez KW PSP do Okręgowego Sądu w Białymstoku została oddalona w dniu 24 listopada 2010 (II Ca 803/10). Po nieudanej powtórnej prezentacji w marcu 2011 i kolejnym odwołaniu (5 maja 2011), KIO nakazała unieważnienie odrzucenia oferty po uprzednim przeprowadzeniu prezentacji przedmiotu zamówienia tj bezzałogowego statku powietrznego (KIO 959/11).
Tak więc sprawa pierwszego bezzałogowca w Straży Pożarnej nie może znaleźć zakończenia, a przydałby się on np. w czasie akcji właśnie Podlaskiej Straży Pożarnej w dniu 08.11.2010 w czasie pożaru cystern na węźle kolejowym przy ul. Hetmańskiej. Cała procedura jest pilnie obserwowana przez dużą grupę potencjalnych zainteresowanych zakupem bezzałogowców i przez swój przebieg (oraz czas trwania) może stanowić stanowić raczej przyczynek do poszukiwania rozwiązań w innych, niż bezzałogowe statki powietrzne, kierunkach. Zwłaszcza, że to jeszcze nie koniec..